Wanda Romer urodziła się w Warszawie w styczniu 1932 roku. Matka była córką dyplomaty rumuńskiego a ojciec Karol hr. Romer był ministrem pełnomocnym i szefem protokołu dyplomatycznego MSZ II RP. Natychmiast po wybuchu wojny, razem z matką uciekły do Rumunii. Po wielu trudnych latach tułaczki znalazła schronienie w Turynie, następnie pracę zawodową jako tłumacz pięciu języków, miłość, małżeństwo, przyjaźń, aktywność w polonijnym stowarzyszeniu „Ognisko Polskie”, którego była prezesem 6 lat.

Przez 80 lat na obczyźnie nie zapuściła tam korzeni. Tęsknota, nadzieja i przywiązanie do rodzinnego kraju nie opuszczają ją do dziś.

W powieści ujawnia zarówno intymne przeżycia, jak i wesołe oraz dramatyczne, opisuje znane osobistości i ciekawe wydarzenia. W tle historii ostatnich 87 lat, opisuje kolejne życiowe perypetie, na każdej stronie książki coś się dzieje…

Napisała: